Watchers

Dienstag, 6. Januar 2009

Po pozbyciu się choinki mieszkanie wydaje się dużo większe. To syndrom tej kozy, wiem. Jak za kilkanaście dni pozbędę się tej monstrualnej kanapy i na jej miejsce wskoczy o połowę mniejsza trójka z czerwonej skóry to w ogóle nie poznam własnego mieszkania.

Na razie nie poznaję siebie. Wróciłam do naturalnego koloru włosów i czuję się z tym... Dziwnie. To pewnie przez to, że go tak długo nie widziałam - tego koloru znaczy się. Powtarzam sobie że przywyknę i przestanę ze zdziwieniem spoglądać w lustro co chwila.

Nie umiem jednak przestać spoglądać ze zdumieniem na wagę. Kiedy ja tak przytyłam? KIEDY? I nie ma że waga się zepsuła, wczoraj prawie nie udało mi się dopiąć spodni które kiedyś były za luźne i trzymały mi się na biodrach... (O jeansach które zatrzymały mi się w połowie ud nie chcę wspominać...)

Ach gdzie te czasy gdy byłam młoda, chuda i mogłam jeść tyle co drwal? ;)

2 Kommentare:

  1. Lo matku bosku, przeca pisalam u mnie, ze mam stresa... a tu wchodze do Ciebie i poki o chujence i kanapie to fajnie. Ale te jeansy to mnie normalnie zwalcowaly na nic. Bosze ja jestem gruba dynia i juz nie wiem co mam robic, a przy stresie zre jeszcze wiecej. No przyjdzie sie odstrzelic.
    Odbiegajac od tematu, moze wskocz w ustawienia i gdzies tam jest pytanie na temat potwierdzenia pisemnego komentarza to moze to skasuj. Bo teraz to trzeba takie literki sparalizowane przepisywac zanim sie wysle komenta, a to tak samo stresujace jak te jeansy co sie na udach zatrzymaly:)

    AntwortenLöschen
  2. No wlasnie, jak kiedys mialam stresa to tylko kawusia i papierosek, chyba sie starzeje,chociaz wiek to dla mnie pojecie abstrakcyjne,
    Chyba teraz na lodowie to powiesze klodke, a klucz do niej wysoko na drzewie.( hahaha, mam lek wysokosci to bym na to drzewko nie wlazla)

    Normalnie ja bym ciagle zarla, to juz kuzwa nawet smiesznie nie jest.

    AntwortenLöschen