Niby nic, a mam dziś taki dzień, że niech mi tylko ktoś da pretekst, to zagryzę i zatańczę na zwłokach.
Niby dostałam dwa maile, miłe, z dobrymi wieściami, ale to nie na nie czekam przygryzając wargi, bo termin mnie goni.
Niby umówiłam się na jutro z dziewczynami do baru (taka jestem zdegenerowana, do baru w środku tygodnia...), ale nie wiem czy będzie mi się jutro chciało.
Niby mam jutro wolne, ale myśl o stertach rzeczy do załatwienia mnie przygnębia.
I tak dalej...
Do tego jeszcze Athina się zahasłowała, a ja hasła ni chuchu.
Nic to. Idę rozmyślać nad garderobą wyjazdową i sensem zrobienia sobie tipsów.
Niby dostałam dwa maile, miłe, z dobrymi wieściami, ale to nie na nie czekam przygryzając wargi, bo termin mnie goni.
Niby umówiłam się na jutro z dziewczynami do baru (taka jestem zdegenerowana, do baru w środku tygodnia...), ale nie wiem czy będzie mi się jutro chciało.
Niby mam jutro wolne, ale myśl o stertach rzeczy do załatwienia mnie przygnębia.
I tak dalej...
Do tego jeszcze Athina się zahasłowała, a ja hasła ni chuchu.
Nic to. Idę rozmyślać nad garderobą wyjazdową i sensem zrobienia sobie tipsów.
May-li - kurna wstan na nogi, do roboty!
AntwortenLöschenz Athina jest tak, że jak pisałam gdzies na blogu, że nie mam do niej kluczyka - to ona milczy...a maila na jej profilu nie uświadczysz...ale aluzju ja poniał:)
napisz, gdzieś na innym blogu, pod jej komentarzem, może cię wpusci:)
tylko błagam, masz wolny dzień jutro, ja nie, solidarnie ze mną powiedz, że jest fajnie!
PS. zaglądam tutaj cały czas mając nadzieję, że napiszesz jest bosko! :)))))
tylko nie udawaj, żeby mi samoocene podnieść:)
Łomatko, ja nie zauważyłam, że podałaś mi adres!:))) Sprawdziłam, czy wysłałam, w rzeczy samej, pominęłam Cie. Juz poszło, sorrki:))))
AntwortenLöschen