Staram się nie podsumowywać niczego. Nie myśleć o tych prawie jedenastu latach razem. Koncentruję się na przyszłości.
Szukam pracy. Moja umowa kończy się 31.12, do tego czasu po prostu muszę mieć coś zaklepane.
Widzę jednak jak bardzo rozwalona jest moja rutyna. Jeśli mam być szczera to za nic nie mogę się zabrać.
Od miesięcy nie byłam w siłowni, nie biegam, nie ćwiczę. Kurs rosyjskiego będę musiała zacząć od początku, bo chyba już wszystko zapomniałam. Od tygodni obiecuję sobie skonstruowanie porządnego CV i listu motywacyjnego. Ekhm. Wschodni czeka na moje papiery, ale ja nadal nie wiem czy chciałabym się przeprowadzić do Wiesbaden... Tyję, brzydnę, obijam się w pracy...
Chciałabym to zmienić, ale chyba brakuje mi jakiejś porządnej motywacji... Bo nawet perspektywa bezrobocia mnie nie rusza...
I niby wiem, że nawet do tego mam prawo. Bo jednak to olbrzymia zmiana w moim życiu. Bo nawet jeśli na zewnątrz się trzymam to w środku wciąż czuję się winna i zła. Bo skoro nie pił i nie bił...
Nie, koniec z myśleniem. Czas działać. Dlatego bardzo proszę... Niech mnie ktoś kopnie na zapęd...
A masz!!!!!!!
AntwortenLöschenNapiszę Ci teraz mundrość-życiową-z-życia:
Kiedyś będziesz żałowała tego czasu, który poświęciłaś na tycie i rozstrząsanie w intencji czegoś, czego już nie ma. Wiem, bo tam byłam. Kurr ... dwa lata w plecy. Nie dwa lata w związku, tylko dwa lata jęczenia. Nie warto. Żaden dzień się nie powtórzy. A potem umieramy. Rozkładamy się i jesteśmy pożyteczni dla robaków. Oczywiście nie należy robakom żałować. Ale zanim to nastąpi, zróbmy coś ze swoim życiem, żeby było nam miło. Dobrze jest być szczęśliwym. Szczęście jest proste: wstajesz rano, nic Cię nie boli, jesz dobre rzeczy, ptaki śpiewają, więc masz do przodu. Reszta przypadków zjawi się sama. Tylko trzeba jeszcze wyjść z domu. Z uśmiechem. Bo może tego, kto mógłby się w Tobie zakochać odstraszysz marsem na twarzy. Oczy otwarte. I ... nie mrugaj :).
nic dodać do Silki, nic ując
AntwortenLöschenZupełnie jakby o mnie, jeszcze niedawno... I owszem, dzisiaj żałuję każdej zmarnotrawionej wówczas na smutku i poczuciu beznadziei sekundy, bo szkoda życia na niedostrzeganie jego jasnych stron. Ale ta wiedza przychodzi po czasie, do jednych prędzej, do drugich nieco wolniej.
AntwortenLöschenUprzejmie proszę: z lewej strony i z prawej strony! No rusz swój szanowny zadek i zrób coś ze sobą Kobieto!
AntwortenLöschenpisz CV i list motywacyjny, wyslij do tego Wiesbaden. jak odpowiedz bedzie pozytwyna to znaczy, ze musisz po rpostu zmienic otoczenie. swoja droga moze to wlasnie jest Ci potrzebne?
AntwortenLöschena Wiesbaden to ladne miejsce:)