Watchers

Donnerstag, 26. Juli 2012


Do końca miesiąca na zwolnieniu, od 1 sierpnia bezrobotna.
To też nie jest łatwe, ale tak czuję się lepiej. 
Dostałam od Mężczyzny rower. Stary holender, damka, czarny, PIĘKNY... Jeżdżę jak rencista, powoli, bez pośpiechu, ciało nie chce za bardzo współpracować ale się nie poddaję. 
W sierpniu przyjedzie moja siostrzenica. Nie bardzo wiem jak przemówić do rozsądku czternastolatce która marzy o karierze piosenkarki, a do szkoły ma awersję... Świat nie jest prosty w tym wieku... 
Fajne jest jednak to, że zobaczę eM, że może dam temu dziecku, dla którego mam tyle serca, jakiś cel w życiu, inną perspektywę...
Boję się o swoją przyszłość, są jeszcze dni kiedy rozpadam się na kawałki ale dopóki Mężczyzna jest przy mnie, niczego nie musze się bać... Bardzo go kocham...

1 Kommentar:

  1. odpoczywaj na rowerze, bezrobotna... może na teraz po prostu niepracująca

    AntwortenLöschen