Zmęczona jestem. Wstaję o czwartej rano, dni w pracy dłużą się a chwile wolne przepływają zbyt szybko. Zmęczona zamykam się w swojej rutynie, wstać, umyć się, pójść do pracy, wrócić, posprzątać, prysznic i znów spać.
Obowiązki, rzeczy ważne i nieważne, kilka stron jakiejś książki wieczorami, herbata w nowym niebieskim kubku, który mieści pół litra, świeży lakier na paznokciach, trzy gniazdka z lukrem.
I moje nie umiem, nie potrafię, nie chcę, nie będę.
nie musisz...
AntwortenLöschenTrzy gniazdka z lukrem... Mlask:))
AntwortenLöschenKryzys przedwiosenny. Tez tak mam.
AntwortenLöschenA przeciez kocham to moje zycie i nie zamienilabym na zadne inne.
o matko...to tak jak u mnie..
AntwortenLöschento za długa zima.
a teraz? inaczej?
AntwortenLöschen